Irytuje mnie może dlatego, że wszyscy mówią “Teoria Jamesa-Langego”, jakby był sobie jakiś James Lange. Ha tfu! Nie ma nikogo takiego. Było sobie dwóch panów. Jeden to William James, filozof i psycholog – pracę What is an emotion opublikował w roku 1884. Po nim, w roku 1885, przyszedł drugi typ – to Carl Lange, lekarz i fizjolog, a jego praca to “The mechanism of the emotions”.